By Nani Labruna 
Świat azjatyckich seriali znów zaskakuje nietypową współpracą: Japonia i Korea Południowa połączyły siły, tworząc „Anonimowych Romantyków” — produkcję, która łączy japońską wrażliwość z emocjonalnym stylem koreańskich dram. Serial powstał na bazie francuskiego filmu Les Émotifs Anonymes (2010) i powraca teraz w formie słodkiej, świeżej oraz pełnej czułości adaptacji.
Fabuła opowiada o dwójce wyjątkowo nieśmiałych osób, które kochają czekoladę, lecz kompletnie nie potrafią wyrażać swoich uczuć. Ich spotkanie w małej czekoladziarni rozpoczyna relację pełną niepewności, uroczego zakłopotania i sytuacji, z którymi łatwo się utożsamić.
Najciekawszym elementem tej wersji jest połączenie dwóch stylów:
- Japonia wnosi spokojne, intymne tempo oraz dbałość o detale.
- Korea dodaje dynamikę, emocje i klasyczne k-drama vibes.
W efekcie otrzymujemy ciepły, urokliwy i pięknie nakręcony serial, w którym chemia między głównymi bohaterami widoczna jest już od pierwszej sceny. Warto też wspomnieć, że to jedna z nielicznych ostatnio koprodukcji Japonii i Korei — rzadko spotykana współpraca w dzisiejszej azjatyckiej branży telewizyjnej.
Jeśli uwielbiasz nieśmiałe romanse, powolne budowanie napięcia, bohaterów, którzy są niezdarni, ale uroczy, oraz historie, które zostawiają uśmiech na twarzy — to może być twój nowy ulubiony serial.
📺 Dostępny na wybranych platformach azjatyckich, a wkrótce także globalnie.